Tego dnia mocno wiało. Wg prognozy wiatr z kierunku północnego dochodził do 100 km/h. Wg mnie na samej plaży osiągał w porywach 120 km/h/ - 140 km/h. To była środa, czyli dzień biegania. Ubrałem na szyję dodatkową osłonę i... w drogę, zwykłą trasą. Tym razem kilkakrotnie się zatrzymałem, by sfilmować spotkanie lądu, morza i wiatru.
Zapraszam do lektury!
Miejsca, w których zostały nakręcone filmy:
Wejście na molo w Brzeźnie. Na drugim planie widoczne fale przewalające się przez pomost molo.
1. |
https://youtu.be/pIXzcCTFBhI |
Ujście Potoku Oliwskiego do Zatoki Gdańskiej. Cofka w mikroskali, czyli woda wpływająca z morza, pod prąd, w koryto rzeki.
2. |
Wejście na plażę, Brzeźno. Akurat załapałem się na jedną "z największych" fal. Zmoczyła buty panu, który stał po mojej lewej.
3. |